Forum klasy 1a Gimnazjum nr 50 w Krakowie

PawloKrK · Wysłany: Wto 13:32, 14 Mar 2006 Temat postu:

- Co ma wspólnego blondynka z przekładem literackim?
- Tak, jak przekład - im piękniejsza, tym mniej wierna.
---------------------------------------------------------------------
- Co to jest: 70 szarych komórek na plaży?
- 70 blondynek.
- A co to jest: 74 szare komórki na plaży?
- 70 blondynek i pies.
---------------------------------------------------------------------
Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi:
-Ty, słuchaj wiesz że w tym roku sylwester wypada w piątek?
A na to druga:
-Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!
---------------------------------------------------------------------
Przychodzi blondynka do sklepu z AGD i mówi do sprzedawcy:
-Poproszę ten mały biały telewizorek.
-Blondynkom nie sprzedajemy!
Następnego dnia blondynka przychodzi przefarbowana na rudą:
-Poproszę ten mały biały telewizorek.
-Blondynkom nie sprzedajemy!
Trzeciego dnia przychodzi blondynka pofarbowana na czarną:
-Poproszę ten mały biały telewizorek.
-Blondynkom nie sprzedajemy!
-Jak to? Przecież jestem czarna, wczoraj byłam ruda a pan mi i tak nie chce sprzedać?
-Bo tylko blondynki mówią na mikrofalówkę "mały, biały telewizorek"!

PawloKrK · Wysłany: Wto 13:33, 14 Mar 2006 Temat postu:

Blondynka pyta się brunetki:
-Jak się wzywa windę ??
-Przez guzik.- mówi brunetka
Na to blondynka chwyta koszulke za guzik i mówi: Halo ? Winda,winda odezwij się.
---------------------------------------------------------------------------------

Blondynka i brunetka spadają jednocześnie z 5 piętra.Która prędzej spadnie?
Brunetka.Blondynka zatrzyma się parę razy, aby spytac o drogę.

Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Yeti?
- Parę osób widziało Yeti...
---------------------------------------------------------------------------------
Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat" !
---------------------------------------------------------------------------------
Po czym poznać, że blondynka używała komputera?
- Po śladach korektora na monitorze.
---------------------------------------------------------------------------------
Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?
Blondynka: Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!
---------------------------------------------------------------------------------
Blondynka pyta się na ulicy:
- Przepraszam, która jest godzina?
- Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka:
- Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!!
---------------------------------------------------------------------------------

Wynajęto blondynkę do malowania linii na drogach. Pierwszego dnia blondynka pomalowała 10 mil drogi, jej pracodawcy byli zdumieni. Ale drugiego dnia udało jej się pomalować jedynie 5 mil, a trzeciego dnia tylko milę.
Rozczarowani szefowie pytają ją:
- W czym jest problem?
Blondynka odpowiada:
- No bo proszę pana, każdego dnia mam coraz dalej do wiaderka z farbą.
------------------------------
- Po co blondynka ukradła walec drogowy?
- Bo chciała sobie wyprasować sukienkę.
-----------------------------
Co myśli blondynka, gdy widzi skórkę od banana?
- Muszę się przygotować, bo zaraz się przewrócę.

Anex · Wysłany: Śro 12:49, 15 Mar 2006 Temat postu:

tu macie marcinkiewicza w roli GÓWNEJ xD
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu macie fajne komiksy :
[link widoczny dla zalogowanych]
...

Gosiek · Wysłany: Śro 14:38, 15 Mar 2006 Temat postu:

Lepper wzywa wróżkę:
- W nocy śniły mi się ziemniaki. Co to znaczy?
- To znaczy, że Pana na jesień wykopią albo na wiosnę posadzą.

Żydzi mają ukamienować Magdalenę. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mówi:
- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.
Nagle leci kamień i TRACH... w Magdalenę!
Jezus odwraca się i mówi:
- Matko, jak ty mnie czasami denerwujesz...

Dlaczego Mojżesz przeprowadził Żydów przez morze?
- Ponieważ wstydził się iść z nimi przez miasto.

Anex · Wysłany: Nie 12:36, 19 Mar 2006 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - o potterze xD
[link widoczny dla zalogowanych] - sens zycia ... ?

Zmarznięty w czasie śnieżycy turysta puka do bacówki - otwiera baca.
- Macie baco coś do jedzenia?
- Niii!
- To może chociaż wrzątek macie??
- Mom... ino zimny.

Gosiek · Wysłany: Nie 13:25, 19 Mar 2006 Temat postu:

W pewnym mieście była komnata, w której było magiczne zwierciadło, które "PRAWDE CI POWIE". No i w kolejce do niego ustawili się : Królewna Śnieżka, Kwazimodo i Elton John. Pierwsza wchodzi Królewn z pytaniem czy jest najpiękniejsza na świecie-w końcu wychodzi uradowana bo dowiedziała się ze jest najpiękniejsza na świecie. Następny wchodzi Kwazimodo z pytaniem czy jest najbrzydszy na świecie-wychodzi smutny bo okazało sie że jest najbrzydszy na świecie. Kolej na Elton'a Jochn'a, wchodzi z pytaniem czy jest najsłynniejszym gejem świata-wychodzi zawiedziony, a królewna i kwazimodo pytają się go:
- No i co??!! Jesteś najsłynniejszym gejem świata??!!
- Niestety nie, Tylko powiedzcie mi jedno kim sa kurwa ci któży ukradli księżyc!!??

Anex · Wysłany: Nie 20:46, 19 Mar 2006 Temat postu:

Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?

Teściowa leży na łożu śmierci, powoli, ale miarowo oddycha, a przy łożu czuwa zięć. Nagle do pokoju wpada mucha, zaczyna sobie fruwać i brzęczeć, teściowa zaczyna wodzić wzrokiem za tą muchą, na co zięć mówi:
- Mamusia się nie rozprasza...

Ojciec po długiej i dość jednostronnej dyskusji z teściową kieruje prośbe do syna:
- Jasiu przynieś proszę, babci krem do ust.
- Tato - pyta syn - a który to jest?
- Ten z napisem "Kropelka" - odpowiada poirytowany ojciec.

Ewa

Jasiu chodzi na przerwie po korytarzu i powtarz ciągle :
-Gdzie sens i logika?? No, gdzie sens i logika??
Obok Jasia przechodzi drektor, słyszy co Jasiu mówi to pyta się go zdziwiony :
-Jasiu co ty mówisz?
No, gdzie sens i logika? Pierdnąłem sobie na lekcji to pani mnie z sali wyrzuciła, a oni tam siedzą w tym smorodzie...

Anex

Przychodzi Jasiu do domu i mówi:-tato słyszałem, że Twój tata był głupi. A tata na to:- chyba Twój. :/